Właśnie skończyłam czytać książkę i chciałam Wam na świeżo o niej opowiedzieć. Zapraszam.
(źródło)
Książka ma 310 stron i wygodną do czytania książkę.
Sama historia jest o miłości. Lecz nie o takiej cukierkowej, jak najczęściej spotykamy w romansach. Tutaj miłość poruszana jest na różnych płaszczyznach. Poznamy miłość siostrzaną, pomiędzy rodzicami a dziećmi, pomiędzy kuzynami. Dokładnie opisane jest pierwsze uczucie między kobietą a mężczyzną, wzajemne fascynacje i przemyślenia. Lektura porusza temat wypadku i utraty bliskiej osoby. Jak odnosi się do tego wydarzenia siostra a jak narzeczony? Przeczytajcie.
Sama historia jest o miłości. Lecz nie o takiej cukierkowej, jak najczęściej spotykamy w romansach. Tutaj miłość poruszana jest na różnych płaszczyznach. Poznamy miłość siostrzaną, pomiędzy rodzicami a dziećmi, pomiędzy kuzynami. Dokładnie opisane jest pierwsze uczucie między kobietą a mężczyzną, wzajemne fascynacje i przemyślenia. Lektura porusza temat wypadku i utraty bliskiej osoby. Jak odnosi się do tego wydarzenia siostra a jak narzeczony? Przeczytajcie.
Początkowo ciężko mi się było odnaleźć w książce ze względu na dużą liczbę bohaterów. Z czasem wszystko się rozjaśniło i czytałam z zainteresowaniem. Chociaż zabieg z podobnymi imionami mi się podobał, to chwilę mi zajęło, aby się połapać kto jest kto. Czytało się przyjemnie, chciało się wiedzieć co będzie dalej. Szokowały mnie krótkie zdania, słowa i ilość wielokropków.
Powiedziałabym, że powieść podchodziła pod psychologiczną, ponieważ mieliśmy opisane odczucia i przemyślenia bohaterów dokładnie tak, jakbyśmy zaglądali do ich głowy czy też psychiki. Interesująco opisany był obraz poszczególnych osób, które były dość blisko z ofiarą i jak odczuły jej śmierć. Można było porównać jak wiele jest osobowości i jak daną emocję czy wydarzenie odbiera indywidualna osoba.
Jeden krótki cytat o miłości.
"Czy miłość można włączyć i wyłączyć jak komputer? Kiedy przyjdzie ochota? Raz kochać a raz nie?"Pytania ciekawe i odpowiedzi by mogły zależeć od sytuacji.
Podobało mi się, może nie zaskoczyło mnie bardzo zakończenie, ale będę miło wspominać.
Książkę zgłaszam do wyzwania: "Czytam, bo polskie" i "Czytam, ile chcę."
Dziękuję Wydawnictwu PSYCHOSKOK za możliwość przeczytania książki.
Lubicie książki z psychologicznego punktu widzenia? Lubicie porównywać zachowania osób?
Pa ;)
Lubicie książki z psychologicznego punktu widzenia? Lubicie porównywać zachowania osób?
Pa ;)
Książki psychologiczne lubię, ale muszę być w odpowiednim humorze, żeby po takie pozycje sięgnąć ;) A tej nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńJa rzadko sięgam, ale zdarza mi się ;)
UsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńI tak jest ;)
UsuńChyba nie na moją przepracowaną głowę heh :) choć cytat mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPo kilka stron dało by radę czytać ;)
UsuńOoo nie kojarzę wydawnictwa 😅
OdpowiedzUsuńTo chociaż czymś Cię zaskoczyłam ;)
UsuńJa jednak wolę, kiedy imiona się różnią :) Ważne, że można się połapać :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie też :)
Usuń